Poniżej zamieszczam zdjęcia z wczorajszej sesji z Joasią. Uważam je za zdjęcia dosyć udane, aczkolwiek niepasujące do reszty moich zdjęć. To pierwsze zdjęcie jest wyjątkiem, aktualnie zastanawiam się czy je publikować w "oficjalnej" galerii. Nie czuć niby Szatana, ale jakiegoś karłowatego rogacza owszem.
M. G.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podoba mi się motyw z tłem w pierwszym od góry.
OdpowiedzUsuńRzuć hasło Blair Witch Project na zajęciach Maciek, bo chce ci coś powiedzieć.
Hania