sobota, 21 lutego 2009

ostatki

Cold Lady w klubie Face2Face, na zdjęciu międzygalaktyczny pogromca parkietu Paweł D.
(czy można to uznać za odrobione zadanie domowe tomq?)

ola

1 komentarz:

  1. no forma mocno zdominowala ;) mysle, ze ok, ale nie spoczywaj na laurach. wiesz o co mi chodzi....o to zebym jak widze twoje zdjecia widzial jak najwiecej o tobie i o tym co widzilas. na tym zdjeciu jest duzo kolorow i czlowiek ktory sie dobrze bawi. troche mi brakuje czegos dookola. bardzo fajna ilustracja mogaca wiele tekstow zilustrowac: kluby, karnawal, mlodziez itp. troche mi brak czegos takiego zyciowego, bo super sfotografowalas sam taniec, ale byloby jeszcze lepiej gdyby cos na zdjeciu wydazylo sie wiecej. zaraz wrzuce cos co pokaze o co mi chodzi.
    ale sprobuj cos jeszcze. na pewno ci sie uda. czasu jest dosc!

    OdpowiedzUsuń